O mnie

Piszę, bo obserwuję. Wierzę w ludzi, mimo, że nie zawsze na to zasługują. Brak mi pokory, ale nigdy szacunku. Śmiech leczy. Zamierzam spuszczać niniejszym, odrobinę powietrza z powszechnie panującej napinki. Na idealny wygląd, na uśmiechnięte selfie, na narcyzm nieuświadomiony. Piszę, bo póki co, żyję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeszcze będzie normalnie.

Czas jest nie najłatwiejszy jednak po co sobie go jeszcze bardziej utrudniać? Na informację o pustych sklepowych półkach drżą nam ko...